Rozmarzyłam się po "Nocy w Wenecji" - naszło mnie na wspomnienia. Łezka się w oczku kręci!
Karnawał w doborowym towarzystwie miło rozpocząć
Basia i Robert |
Agnieszka z Kasią i Krzysztofem |
Bawi się z nami Brigitte Bardot... |
i Marylin Monroe |
samiec Alfa? |
Ktoś puszcza oczko do Pana obok |
Pindyrynda się trochę rozmarzyła. Co przyniesie Nowy Rok?! |
Zabawa się rozkręca....
Mistrzowie tańca!! |
Brigitte z tajemniczym gentelmenem |
Nogi, nogi, nogi roztańczone,
tańczą nogi, tańczą, jak szalone.
Kto je ma? Właśnie ja!
Każdy krok mój, to taneczne "pas".
Od kankana, polki, aż do walca,
piruety, pozy i na palcach.
grand battement,
pas de chat, baletnica - voila!
Aneta
Ktoś kiedyś powiedział, że w tańcu można pozwolić sobie na luksus bycia sobą...
OdpowiedzUsuńI to jest prawda ;-)
Ja tam się super bawiłam i nie przeszkadza mi nawet, że widać moje podziurawione pończochy!
Niech żyyyyje baaal!
Aga
spoko ja bylem bez skarpet kris
UsuńKaśka!!! Ja tych bamboszy nie pamiętam ;-)
OdpowiedzUsuńAga
to buły relaksy k
OdpowiedzUsuń